Ryjek opuścił Dolinę Muminków ostatni. Idąc przez las nie przestawał wołać kotka. I w końcu zobaczył go. Kotek siedział w mchu i mył się.
- Hej - szepnął Ryjek. - Jak się masz?
Kotek przestał się myć i popatrzył na niego. Ryjek podszedł ostrożnie i wyciągnął łapkę. Kotek odsunął się troszeczkę.
- Tęskniłem za tobą - powiedział Ryjek i znów wyciągnął łapkę. Wtedy kotek odskoczył kawałek, tak żeby Ryjek nie mógł go dosięgnąć. Za każdym razem, gdy Ryjek próbował go pogłaskać, kotek odsuwał się trochę, ale całkiem nie odchodził.
- Kometa się zbliża - powiedział Ryjek - choć z nami do groty, bo inaczej będzie z ciebie marmolada.
- E tam - odparł kotek ziewając.
- Obiecujesz przyjść? - spytał Ryjek stanowczym głosem. - Musisz mi obiecać! Przed ósmą!
- Dobrze, dobrze - powiedział kotek. Przyjdę, kiedy mi się spodoba.
I znów zaczął się myć.
O czym jest ta książka?
To książka o nadciągającym “nieuniknionym” i różnych postawach wobec niego. I tak, kiedy Muminek wyrusza wraz z przyjaciółmi by dowiedzieć się kiedy kometa spadnie, Ryjek rozpaczliwie marzy o swoim kotku i w ogóle o czymś co będzie tylko i tylko jego. Mama Muminka cierpliwie czeka, robiąc w domu miejsce na kolejnych uciekinierów, a Paszczak goni za swoimi znaczkami, Piżmowiec narzeka, a wszyscy drżą z niepokoju o przyszłość. Bezpieczna dotąd Dolina się zmienia, morze cofa się odsłaniając swoje tajemnice, ale życie toczy się dalej – każdy jest tym, kim zawsze był i dzieje się to, co musi – Muminek zakochuje się po raz pierwszy i walczy o ukochaną z krwiożerczą angusturą. I wszystko, absolutnie wszystko, kończy się dobrze.
Ważne
“Kometa nad Doliną Muminków” była reakcją Tove Janssen na II wojnę światową i, jeśli czytamy książkę z tej perspektywy, cała opowieść jest metaforą wojny, która powoli zbliża się do bezpiecznego dotąd świata. W “Komecie”, choć cały świat jest zagrożony, bezpieczeństwo zaczynają budować same postaci, otwierając dom dla uchodźców, wspierając się nawzajem i dzieląc tym co mają. Książkę można też, oczywiście, odczytywać zupełnie inaczej i skupić się na samej przygodzie bohaterów. I kibicować Ryjkowi, by wreszcie mógł wrócić do swojego sekretu, który zaczyna się na “k” a kończy na “t” i jest jego własny.
Tematy do rozmowy
Gdzie lubisz się chować, gdy jest ci smutno?
Dlaczego rodzice Muminka zaprosili do groty Piżmowca, choć był okropnym gościem?
Co poradziłbyś/poradziłabyś osobie, które się boi?
Dalsze inspiracje:
“Wędrówka Nabu”
“Usoa, dziewczynka, która przyleciała”